W domu mam młodego krwiodawcę i po oddaniu krwi musi uzupełniać poziom żelaza, dlatego częściej niż zazwyczaj na naszym stole gości wątróbka. Tym razem wieprzowa, gdyż ponoć zawiera więcej żelaza niż drobiowa i z mięsa jest ono lepiej przyswajalne niż z roślin.
Przygotowanie jest bardzo proste i Syn praktycznie sam ją przygotował, no może z niewielkim wkładem doradczym z mojej strony. Wyszła bardzo smaczna, był bardzo dumy ze swojej pierwszej samodzielnie przygotowanej wątróbki.
Składniki:
- 1 kg wątróbki wieprzowej
- 3 - 4 cebule
- majeranek
- świeżo mielony pieprz
- sól
- olej do smażenia
- mąka do obtaczania (u mnie żytnia)
- 1/2 szklanki ciepłej wody
Przygotowanie:
- Wątróbkę umyć w zimnej wodzie, oczyścić z wszelkich żyłek i pokroić w niezbyt grube plastry.
- Każdy plaster oprószyć pieprzem i majerankiem.
- Następnie obtoczyć w mące i obsmażyć z każdej strony do lekkiego zrumienienia. Zdjąć z patelni.
- Do gorącej patelni po smażeniu wątróbki włożyć cebulę pokrojoną w pióra, zeszklić, ewentualnie dodać oleju.
- Na cebulę wyłożyć wątróbkę, wlać wodę i dusić pod przykryciem 8 - 10 minut.
- Pod koniec posolić do smaku, wymieszać i jeszcze chwilę dusić do rozpuszczenia się soli.
- Podawać dowolnie z ziemniakami, kaszą gryczaną lub jęczmienną, ewentualnie z domowym chlebem razowym.
Polecam również wątróbkę drobiową.
Komentarze
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za odwiedziny 😊 Jest mi bardzo miło, że mój blog Ciebie zainteresował. Ucieszy mnie również Twój komentarz i polubienie mego profilu Facebook, Twitter lub Instagram.
Uwaga! Komentarze, które w treści zawierają linki do stron poza tym blogiem, są traktowane jako spam i usuwane 😑