Faworki bez jajek
Proponuję tanie i łatwe do wykonania faworki. W zaganianym świecie brak czasu każe nam często rezygnować z własnoręcznie przygotowanych łakoci. Oto alternatywa, wieczorem zagniatasz, a po powrocie np. z pracy wałkujesz i smażysz. Pewnie zastanawiacie się, czy bez jajek mogą być dobre faworki? Nie spróbujesz, nie odczujesz, jak to się mówi - to do dzieła, zadziwicie samych siebie. Proponuję od razu robić z podwójnej porcji składników.
Składniki:
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka spirytusu lub octu
- kwaśna śmietana
- olej do smażenia
- cukier puder
- miód (opcjonalnie)
Jak zrobić faworki?
- Masło z mąką posiekać nożem, dodać spirytus i tyle śmietany, aby ciasto miało ścisłość ciasta na makaron (dość zwięzłe, niekruszące się).
- Włożyć ciasto do garnka lub miski i dokładnie je docisnąć do dna, po czym przykryć i wstawić na całą noc do lodówki lub na 2 godziny do zamrażarki.
- Po wyjęciu odcinać nożem kawałki i rozwałkowywać na cienkie plastry.
- Wycinać małe prostokąty, które naciąć lekko na środku i wywinąć faworki, przewlekając przez nacięcie jeden koniec w dół lub w górę.
- Smażyć z obu stron w głębokim, dobrze rozgrzanym oleju, do zarumienienia się (przeprowadzić test na jednym faworku).
- Po usmażeniu wyłożyć na ręcznik papierowy (wchłonie nadmiar tłuszczu), a następnie obsypać obficie cukrem pudrem lub delikatnie polać lekko roztopionym miodem.
Zobacz również: faworki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za odwiedziny 😊 Jest mi bardzo miło, że mój blog Ciebie zainteresował. Ucieszy mnie również Twój komentarz i polubienie mego profilu Facebook, Twitter lub Instagram.
Uwaga! Komentarze, które w treści zawierają linki do stron poza tym blogiem, są traktowane jako spam i usuwane 😑